Brak mi słów, aby opisać jak działała ekipa z UP.HOUSE. Przez wiele lat nie mogłam sprzedać mieszkania. Próbowałam robić to sama (aby było taniej), w końcu przemogłam się i zaczęłam współpracować z agencjami. Efekt – katastrofa, a moja frustracja i zniechęcenie sięgały zenitu. Pomyślałam, że tego mieszkania nie da się sprzedać, aż ofertę przejęli agenci z UP.House. To są po prostu genialni ludzie. Ambitni, kreatywni, przedsiębiorczy, weseli, spontaniczni, pracowici, wymagający, wytrwali, nietuzinkowi, zaangażowani po czubki palców w to co robią. Prawdziwi profesjonaliści… Dawno nie poznałam ludzi, którzy potrafią tak działać, tak pracować, tak pilnować spraw. Jestem zachwycona, wręcz zaskoczona i zafascynowana tym, że w Polsce da się tak pracować. Z takim oddaniem i optymizmem. Kochani agenci, po raz kolejny Dziękuję Wam za to, że jesteście i mi nie odpuściliście:) że pozyskaliście sprzedaż mojego mieszkania i że sprzedaliście je… w niecały miesiąc. Kocham Waszą pracę i życzę Wam tylko tego co najlepsze, bo na to po prostu zasługujecie. W erze odpuszczania, kopiowania i olewania jesteście prawdziwym brylantem pracy agencyjnej. Słowo agent do Was nie pasuje, jesteście jednak troszkę ponad to co robią „zwykli agenci nieruchomości”. Wy jesteście niezwykli. I cieszę się, że mogłam się o tym przekonać na własnej skórze. Jeżeli teraz to czytacie i zastanawiacie się czy skorzystać z pracy UP. House, płacić prowizję lub macie inne wątpliwości związane z pracą agenta to proszę zadzwońcie, umówcie się na spotkanie i dajcie im się po prostu wykazać. Nic więcej. Jestem przekonana, że będziecie w szoku tak jak ja. Zmieniliście moje życie i życie mojej rodziny. Nigdy o tym nie zapomnę.